Three Ponds Valley FCI

Aktualności

Poszukiwania postrzałka - relacjonuje Leszek Ciupis

Tym razem na poszukiwanie postrzelonego przez myśliwego dewizowego byka pojechał Krzysztof z dwuletnim "Tropem"(TRUE FRIEND Three Ponds Valley). Byk strzelony dwa dni wcześniej, ciężko ranny, był jak twierdzili myśliwi „nie do podniesienia”.
Po godzinie pracy na otoku, Krzysaztof wraz z "Tropem" ruszyli byka z „łoża” pełnego farby. "Trop" puszczony luzem do gonu, szybko dogonił zwierza i stanowił w miejscu głosząc grubym basem. Byk był jednak na tyle silny i czujny że nie dał się podejść za pierwszym razem. Wkrótce jednak oszczekiwany przez psa zaczął przemieszczać się po okręgu w jednym oddziale lasu. "Trop" napierał coraz śmielej i w końcu przytrzymał jelenia na tyle skutecznie że Krzysztof zbliżył się na dystans ok. 70 m i oddał skuteczny strzał w serce ze swojej „ósemki”. "Trop" jeszcze jakiś czas głosił zwierza aż do nadejścia jego pana. Okazało się że byk miał strzaskany przedni badyl na wysokości łokcia. Kula zmieniła kierunek lotu i poszła do góry nie naruszając płuc. Jeleń na pewno cierpiał by długo. Po raz kolejny, tym razem Krzysztof pokazał że nasze springery to doskonałe psy myśliwskie nie tylko skuteczne ale i piękne.
2012-02-25